Dzjeń kłobiejt... +omg jak się rozpisałam

Nwm czemu,a le jakoś nie lubie tego święta :/ 

noo w każdym razie w poprzednim poście jest zdj okładki nowej płytki Luxów, postanowiłam że przerysuje te zdj które jest z przodu ^^ powodzenia ;P


dziś cały dzień siedziałam w chatce ( :C )  i słuchałam sb piosenek iii przypominałam stare "hity" a teraz mam faze na 
http://www.youtube.com/watch?v=1G4isv_Fylg
i
http://www.youtube.com/watch?v=L5GwTfI_PD8

Co myślicie o tatuażach??? I piercingu??? Mi i jedno i drugie się mega podoba. Jednak takie tatuaże typu piórka, kluczyki, oczy, skrzydła, skorpiony, pająki, motyle, cytaty, religijne (Jezus, Maryja, krzyże, różańce, dopuszczalne "teksty" modlitw chociaż to też takie troche nie... nieodpowiednie), znaki nieskończoności mi się nie podobają. Nwm czemu jakoś tak po prostu według mnie tatuaż powinien być oryginalny i mający dla NAS szczególne znaczenie, a nie idziesz ulicą i BUM ktoś ma taki sam tatuaż jak ty. :C
Ja na przykład chciałabym bardzo mieć tatuaż(e). Jednym z takich jakie mi się podobają jest ten: 

Jest boski ^^ po za tym ja kocham wilki. Fajnie jeżeli jest siostra i brat i sb takie zrb. Ja niestety brata nie mam, ale mam nadzieje że w przyszłości  będę miała męża ( ;D ). Bardzo podobają mi się też rękawy. Rękaw czyli cała "zatatuowana" ręka.


na zdj Hans z Luxów

Tu macie przykład rękawa (troche mało widoczny i taki troche od dołu, ale...). Bardzo ładne są też tatuaże w stylu "retro" (ogólnie wszystko co w stylu retro to mi się podoba).

Możecie być pewni że za pare lat taki tylko że kolorowy pojawi się na moim ciele :P i tam na wstążce będzie jakiś napis jeszcze nwm jaki ale będzie. ;) Jednym z tatuaży, które też (raczej) napewno będę miała to wróżka na prawej dłoni. Taka wielkości od kostki (środkowej ;) ) palca wskazującego za nadgarstek. I zapewne teraz myślicie pfff... Jaka durna jakąś wróżkę chce sb wytatuować *debilka*. Ale niee ten tatuaż jak każdy inny który kiedykolwiek będę miała nie będzie robiony tak po prostu. "Bo ja chcem mieć tatuaż i ide sb wytatuować kluczyk z jakimś cytatem typu "hope never die"." Dla mnie takie tatuaże są zupełnie bez sensu... oczywiście jest to moje zdanie, jednak jeżeli o mnie chodzi nie podobają mi się tego typu tatuaże (jak już pisałam na samym początku). Kolejny jaki chciałabym mieć to Indianka. Tak zapewne znów myśl *debilka* ale jak już wcześniej pisałam każdy tatuaż miałby dla MNIE znaczenie. I sorry ale nie będę wam pisać jakie, niektóre osoby wiedzę niektóre nie i niech tak zostanie. Indianka byłaby zapewne wpleciona w rękaw lub też zajmowałaby wewnętrzną część między nadgarstkiem a łokciem w ręce lewej. Na ramieniu ręki lewej byłoby coś z imionami/datami urodzin moich przyszłych dzieci. Kiedyś myślałam o tym aby zrb portrety i każdy podpisać imieniem i datą urodzin, jednak potem wyszłam z założenia że to głupi pomysł, a poza tym widziałam dużo portretów-tatuaży, które były bardzo kiepsko wykonane, i jakoś tak zraziłam się do nich. :P Cała ręka prawa poświęcona by była na rękaw. W rękawie byłoby "opisane" moje życie, najważniejsze momenty z życia czyli zrb całej ręki trwałoby całe życie. ;D Za nic w świecie (chyba że coś się zmieni) nie chciałabym mieć tatuażu na nogach i plecach. Na nogach poprostu mi się nie podobają a na plecach, po co ci tatuaż, którego i tak nie możesz zobaczyć??? Zapewne myślicie sb teraz i zadajecie sb pytanie czy ona wie że to boli. Owszem ona wie że to boli, ale ona się bólu nie boi i wszystko zniesie. Zapewne zadajecie sb również pytanie czy ona wie ile to kosztuje. Tak wie, jest tego w pełni świadoma, dlatego każdy tatuaż przemyśli sto milionów razy zanim go zrb i przez całe życie będzie miała słoiczek z napisem "TATTOO MONEY". ;D (już taki istnieje, jak również GUITAR MONEY ;D)

No to teraz troche o piercingu. Zapewne wiecie co to jest, a jeśli nie to jest to kolczykowanie, przekłuwanie-forma ozdabiania ciała. Od razu mówie że nie każdy rodzaj przekłucia mi się podoba. Nigdy, ale to nigdy nie zrobiłabym sb kolczyka w nosie, pępku, języku. Tylko uszy. Każde przekłucie w uchu, ale tylko w uchu. Przekłuć jest bardzo dużo. Ja jak na razie mam zwykły Standard Lobe w dwóch uszach (tak się pisze?) oraz Upper Lobe także w dwóch. Bardzo chciałabym i już niedługo będę miała Helixa. Chciałabym mieć też Industriala, ale "na razie jestem za mała". :C Jedynym przekłuciem w uchu które mi się nie podoba jest Orbital i Tranverse Lobe. 
Macie tu od razu zdj ucha z podpisami wszystkich przekłuć żeby nie szukać o czym ja w ogóle pisze.

Pamiętajcie że jeżeli już zdecydujecie się na przekłucie to żeby nie robić tego sobie samemu, żadna koleżanka, żaden znajomy/kolega, tylko ktoś kto ma doświadczenie i sprzęt (jest profesjonalistą). Nie chodźcie też do kosmetyczki jeżeli chodzi o przekłucia chrząstek, ponieważ to bardziej boli (bo ona rb to pistoletem a piercer igłą (brzmi tragicznie ta igła , ale zaufajcie mi że to naprawdę mniej boli i jest mniejsze ryzyko zachorowania np na ziarnice oraz dostania zakażenia)). Może i u kosmetyczki mniej kosztuje, ale nie każda kosmetyczka zrobi to dobrze. Pamiętajcie też przy wyborze studia zarówno tatuażu jak i piercingu żeby zwrócić uwage na "stan" studia. Na sprzęt czy jest jałowy, czy studio posiada swój autoklaw czy też korzysta z czyjegoś. (Autoklaw to przyrząd przypominający mikrofalówkę służący do sterylizacji przedmiotów służących do wielokrotnego użytku, ale tylko tych które mają bezpośredni kontakt z wydzielinami drugiego człowieka). Bardzo ważne jest też ogólne wrażenie jak zrobiło na was studio. Ważne jest również to czy dogadujecie się z tatuażystą/piercerem oraz (przy rb tatuażu) czy styl/poziom  prac danego artysty wam się podoba i czy zadowoli was praca zrobiona przez niego.

Mam nadzieję że nie zanudziłam was na śmieć i że nie jest tego jakoś bardzo dużo że aż nie do przeczytania. 

Dobrej nocki (chociaż i tak pewnie przeczytacie to dopiero jutro) :***

a zapominałam napisać jest stronka bloga na fb (lajkujcie ;*) https://www.facebook.com/buniasub.blog?fref=ts <3