Powered By Blogger

piątek, 14 marca 2014

ojojojo

Tak mega was przepraszam :'C
Nie było mnie 3 dni (przeżyliście? :D)

Wiem... miał być długi post... wiem wiem :D

no to właśnie jest! (może nie będzie taki super długi)

okii no to dziś mejbi coś o moich pasjach??? ;P
Tą najważniejszą pasje zostawie na koniec ;D


  • Rysowanie
Tak. Rysowanie jest jedną z moich pasji, jest jednak dość czasochłonna (:C) dlatego rzadko zabieram się za rysowanie. Lubie rysować, ale bardzo nie lubie malować. Najładniej wychodzą mi rysunki ołówkiem i w sumie takich mam najwięcej. Najczęściej rysuje portrety np. osób z zespołów które słucham. Czasami też jak ni ma co robić to biore kartkę i pierwszą rzecz do pisania którą mam pod ręką i coś tam rysuje (czasami wychodzą nawet fajne rzeczy). haha Czasami też rysuje (?) graffiti ;D
:P 
to było dla Ołki na bluzkę rb ;D





robione milion lat temu dla Natajli

















  • Malowanie (make-up)
Buńka maluje! tsaaaa.... :D W ogóle moja historia z malowanie jest przedziwna... Na TLC kiedyś (nwm czy teraz też) leciał taki program "Mistrzyni makijażu". I właśnie od tego się zaczęło. Poznałam tam podstawy, a potem jakoś tak z czasem zaczęłam doskonalić umiejętności (:D jakież to poważne) noo i jakoś tak :D Buńka makijażysta/ Buńka charakteryzatorka :D


  • I wreszcie muzyka <3 
 Muzyka jest zdecydowanie moją największą pasją. Pasją i mam nadzieję że sposobem na życie, bo w przyszłości chciałabym być muzykiem. Na razie ledwo co gram na gitarze klasycznej (:P) i troszkę na basie. No więc (mając nadzieję) za pare lat będziecie mogli się chwalić że czytaliście bloga sławnej osoby zanim stała się sławna. ;D W każdym razie moim marzeniem jest założyć zespół. Ale nie jeden :D Chciałabym grać w zespole rockowym ale grającym rocka szeroko pojętego (od Heavy Metalu po delikatne Ballady :D). Chciałabym też założyć zespół coś w stylu Arki Noego. I jeszcze jeden zespół w stylu 2Tm 2,3 :D (pozdrawiam wszystkich którzy znają zespół lub fragment z Pisma Świętego).
Na czym chciałabym grać? 
  -Na basie i gitarze elektrycznej. Na początek bas, za pare lat elektryczna.
Czemu akurat muzyka? 
  -Właściwie nwm. Moja historia z muzyką zaczęła się od drugiej klasy szkoły podstawowej kiedy zaczęłam chodzić na "tańce" )buahahahahaha Buńka i taniec( Wtedy słuchałam takiej "muzyki" do której akurat tańczyliśmy i trochę rapu. Później byłam na koloniach i starsi chłopcy słuchali Grubson-Na szczycie. Tak zaczęła się moja historia z rapem. Tak, wcześniej słuchałam rapu, ale to było zupełnie co innego. Tak do czwartej, połowa piątej klasy słuchałam TYLKO rapu i reggae. Potem dzięki mojemu znajomemu, który miał bluzkę z Luxtorpedy "znalazłam" Luxów. Wtedy zaczęłam słuchać cięższej muzyki. Zaczynałam od Luxów.... :D Wtedy też zaczęłam "bardziej" słuchać Arki Noego i odkryłam 2Tm 2,3.
Skąd wzięło się marzenie żeby grać i zostać muzykiem?
  -No więc na początku było tak że chciałam zostać DJ (;D Buńka DJ) Ale kiedy zaczęłam słuchać Luxów to się zmieniło i od ok. roku chcem grać. Wcześniej jeszcze chen, chen dawno temu chciałam grać na perkusji, a teraz basik i elektryczna. Ale dlaczego to nie mam pojęcia. Właściwie to chyba z powodu zafascynowania Litzą ;D


Zafascynowanie Litzą... to musi brzmieć bardzo dziwnie, ale tak jest. Jedni fasynują się 1D drudzy JB, a ja mam Litzę. haha no tak... może wyjaśnie kim jest Litza ;D

Robert Litza Friedrich-muzyk, kompozytor, wokalista, realizator dźwięku, producent muzyczny. Gitarzysta w zespołach Acid Drinkers, Arka Noego, Turbo, Kazik na żywo, 2Tm 2,3, Luxtorpeda. Mąż i ojciec siódemki dzieci. Zamieszkały w Poznaniu. Jedyny syn i starsze dziecko (ma młodszą siostrę Magde) oficera Wojska Polskiego. Grając w Acidach przeszedł dwie operacje serca (wstawienie zastawki). Pierwsza się nie udała. Po tym poświęcił się rodzinie i dołączył do wspólnoty neokatechumalnej w kościele rzymskokatolickim.
13.12.1988 poślubił swoją żone Dobrochnę, z którą wcześniej bardzo się przyjaźnił. Mają siedmioro dzieci.

zdj jeszcze bez Urbanka ;D
  • Marię 
  • Wiktorię
  • Różę
  • Franciszkę
  • Brunona <3 
  • Henia ;P
  • Urbana :D
Podsumowując:
 Litza jest wspaniałym człowiekiem który bardzo dużo przeszedł, ale jakoś się pozbierał i się trzyma.


No to to chyba wszystko... jakiś taki nie ogarnięty ten post :/ trudno ;*


                                                                          Dobranoc moje Buniuszki kochane ;***

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz