Jak obiecałam posty będą w miarę regularnie. Dziś będzie mój must have. Czyli 10 rzeczy bez których nie mogłabym żyć. Są to i ubrania i kosmetyki i jedzonko itp itd :D Tak więc zaczynamy XDD
1. Mój telefon.
Jak wiecie z wcześniejszych postów mam od niedawna nowy fonek. Jest to Samsung Galaxy Trend Plus. Telefon jak telefon xP Trochę się zawiesza... no ale xd
2. Moja koszulka z The Doors'ów.
Boszeee... w wielu sytuacjach uratowała mi życie. Nie dość że jest to koszulka z THE DOORS'ÓW to jest szeroka i może nie wyglądam w niej jakoś super ale dobrze się w niej czuję i przez to bardzo lubię.
3. Słodycze.
Wiem, wiem... jestem takiej figury jakiej jestem... trudno ŻYCIE! Ja bez czegoś słodkiego nie przeżyje.
4. Mycie włosów.
Włosy myję codziennie i mam tak że jeśli jednego dnia nie umyję włosów to poprostu źle się czuję (psychicznie) i nie pokażę się ludziom.
5. Puder matujący.
Teraz używam pudru z Pierre Rene wcześniej używałam tego z Paese. Oba są spoko, tylko ten z Rene trochę "wybiela".

6. Czarny eyeliner.
7. Muzyka!!
Jak wiecie słucham od metalu, przez Arkę Noego po słoneczne reggae. Życie bez muzyki to nie życie... Przynajmniej dla mnie i tak właściwie nwm czm nie napisałam tego w 1 punkcie... nooo nie ważne
8. Glany.
Z racji tego że rozwaliły mi się trampki, wróciłam do glanów i wyszłam z założenia że są one boszkieee *.*
9. Kocyś z rękawami.
U mnie w domu częst jest zimno, dlatego ja uwielbiam swój kocyś. On ma rękawki *.* i kieszonkę <3 i jest cieplusi *.* <3
10. No i niestety muszę się przyznać do mojego uzależnienia od facebook'a XDD
A tak wgl myślę sb że trzeba zmienić wygląd bloga na bardziej wiosenny, ale to może w piątek :D
ODLICZAMY DNI DO OAZY
zostało 10 dni *.*
Co z tego że to będzie II dzisiejszy post XDD ja wiem albo nie pisze nic, albo pisze dwa razy dzienie XD ale jutro nie miałabym kiedy tego opublikować.
Jest to najlepszy eyeliner ze wszystkich które miałam. Zwykły, czarny, matowy. Nie łatwo się rozmazuje. Teraz już nie używam go tak często (prawie w ogóle), ale wcześniej używałam go codziennie i jest bardzo wydajny (jak perfum z biedronki XDDDDDDDD)
7. Muzyka!!
Jak wiecie słucham od metalu, przez Arkę Noego po słoneczne reggae. Życie bez muzyki to nie życie... Przynajmniej dla mnie i tak właściwie nwm czm nie napisałam tego w 1 punkcie... nooo nie ważne
8. Glany.
Z racji tego że rozwaliły mi się trampki, wróciłam do glanów i wyszłam z założenia że są one boszkieee *.*
9. Kocyś z rękawami.
U mnie w domu częst jest zimno, dlatego ja uwielbiam swój kocyś. On ma rękawki *.* i kieszonkę <3 i jest cieplusi *.* <3
10. No i niestety muszę się przyznać do mojego uzależnienia od facebook'a XDD
A tak wgl myślę sb że trzeba zmienić wygląd bloga na bardziej wiosenny, ale to może w piątek :D
ODLICZAMY DNI DO OAZY
zostało 10 dni *.*
Co z tego że to będzie II dzisiejszy post XDD ja wiem albo nie pisze nic, albo pisze dwa razy dzienie XD ale jutro nie miałabym kiedy tego opublikować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz