Cześć.
Dzisiaj to ja - Majka będę pisała post za Bunię, bo to jest mały leniwiec i wiecie.. Muszę jej troszkę pomóc, bo ona też mi pomagała. Dzisiejsza tematyka posta będzie bardzo prosta i trudna zarazem. Mianowicie; dostałam zadanie, aby napisać trochę słów o Pani Kudłatej (Buni). Kasia (bo tak ma na imię) i ja znamy się od ok. 2 lat. Poznałyśmy się na oazie. Przez kolejny rok prawie w ogóle nie miałyśmy ze sobą kontaktu. Jednak zdarzyło się tak, że doszłam do jej klasy. Dlatego nasze stare więzi się odnowiły. Nie była to nawet przyjaźń. Na początku nawet się nie lubiłyśmy, ale z czasem zaczęłyśmy spędzać ze sobą więcej czasu, częściej rozmawiać... Wyszło z tego wszystkiego to, że teraz Kaśka jest moją przyjaciółką. Od oazy (pewnie tak jak ja) zmieniła się bardzo mocno. Nie wiem czego wtedy słuchała, ale wiem, że jakbym oznajmiła jej, że za dwa lata na jej głowie będą 34 dredy popatrzyła by na mnie wzrokiem typu "no chyba Cię głowa boli" i tyle. Wtedy Bunia była dziewczyną w dresach, z różową komórką i z naturalnymi brązowymi włosami. Jednak wygląd to nie wszystko. Szczerze mówiąc, polubiłam ją od razu. Była i nadal jest bardzo otwartą osobą. Potrafi w szybkim tępie zapoznać się z nową osobą i zazwyczaj kończy się na przyjaźni. Kasia zawsze śmiała się z moich czasem idiotycznych żartów. Może dlatego, że było mi mnie żal.. Ale to nie ważne. Tak na prawdę dzięki niej zaczęłam słuchać reggae i to ona zrobiła mi sześć dredów. Pani Kudłata prawie zawsze się uśmiecha choć nie zawsze jest szczęśliwa. Ale jednak ta przecudowna osoba jest czasem tak wredna, że mam ochotę ją udusić. Jej teksty typu "życie" (nauczyła się ode mnie ale to szczegół) czasem są tak irytujące, że grrrr.... Myślę, że mimo wszystko jest na prawdę super osobą z super osobowością i w ogóle super super super. :)
sobota, 25 października 2014
piątek, 17 października 2014
Turośń koncert Miasto 44
Elo elo ;)
Dziś wyjeżdżam więc pisze teraz. :D Wyjeżdżam do Turośni na takie krótkie weekendowe warsztaty muzyczno-integracyjne. Czyli po prostu wyjazd z Winnica (moją schola). Turośń jest małym miasteczkiem/wioską, ale strasznie fajnym. Mieszkamy w szkole i praktycznie naprzeciwko szkoły jest kościół. Szkoła jest dobrze wyposażona. Ma spoko sale gimnastyczną i korytarz ;)) Co do kościoła nie pamiętam jak wygląda XD ...nie ważne ;D
<3 <---klik
W poniedziałek razem ze szkołą byłam na filmie Miasto 44
zwiastun <---klik
Film jest mocny... Ja jestem wrażliwa na ludzką krzywde i praktycznie cały film siedziałam wtulona twarzą w ramie koleżanki, która miała beke z tego filmu, także czasem i ja jak nienormalna wybuchałam śmiechem XDD Jeśli chodzi o treść filmu...
Dziś wyjeżdżam więc pisze teraz. :D Wyjeżdżam do Turośni na takie krótkie weekendowe warsztaty muzyczno-integracyjne. Czyli po prostu wyjazd z Winnica (moją schola). Turośń jest małym miasteczkiem/wioską, ale strasznie fajnym. Mieszkamy w szkole i praktycznie naprzeciwko szkoły jest kościół. Szkoła jest dobrze wyposażona. Ma spoko sale gimnastyczną i korytarz ;)) Co do kościoła nie pamiętam jak wygląda XD ...nie ważne ;D
Jak wiecie przyjaźnie się z Magdą... pare razy spotkałam się z nią i jej przyjaciółmi. Ludzie są naprawdę spoko ;D Dziś w białym jest koncert happysadu... tak bardzo chciałbym być ale niestety... :c Wczoraj poprosiłam Karolinę, przyjaciółke Magdy żeby wzięła mi autografy ;) Nie dość że się zgodziła to jeszcze poświęci swój bilet... tak bo Buńce zamarzyło się mieć autografy na bilecie XD
<3 <---klik
W poniedziałek razem ze szkołą byłam na filmie Miasto 44
zwiastun <---klik
Film jest mocny... Ja jestem wrażliwa na ludzką krzywde i praktycznie cały film siedziałam wtulona twarzą w ramie koleżanki, która miała beke z tego filmu, także czasem i ja jak nienormalna wybuchałam śmiechem XDD Jeśli chodzi o treść filmu...
UWAGA SPOJLER XDD
Główny bohater filmu najpierw kręci z jedną potem z drugą poźniej znów z pierwszą która umiera i znów wraca do pierwszej xddd
spojler namber tu xD
Najgorsze momenty filmu to zdecydowanie wtedy kiedy wybucha jakiś budynek i z nieba zaczyna spadać krew i ludzkie części ciała xd wtedy kiedy jedna z bohaterek jest rozpieprzona przez czołg... i wtedy kiedy Niemcy rozstrzelają matke i brata głównego bohatera.
Na film warto pójść bo otwiera oczy na to co się wtedy działo, jak wyglądało życie ludzi. Nie polecam jednak osobom bardzo wrażliwym :D Jak ja byłam prawie wszyscy w rządzie płakali oprócz mnie, mojej koleżanki, która bardziej miała beke z tego filmu i takie chłopaka z klasy :D
Także to tyle :D dzięki ;)
ELOOO xD
spojler namber tu xD
Najgorsze momenty filmu to zdecydowanie wtedy kiedy wybucha jakiś budynek i z nieba zaczyna spadać krew i ludzkie części ciała xd wtedy kiedy jedna z bohaterek jest rozpieprzona przez czołg... i wtedy kiedy Niemcy rozstrzelają matke i brata głównego bohatera.
Na film warto pójść bo otwiera oczy na to co się wtedy działo, jak wyglądało życie ludzi. Nie polecam jednak osobom bardzo wrażliwym :D Jak ja byłam prawie wszyscy w rządzie płakali oprócz mnie, mojej koleżanki, która bardziej miała beke z tego filmu i takie chłopaka z klasy :D
Także to tyle :D dzięki ;)
ELOOO xD
niedziela, 12 października 2014
ojoj ;) ASK. COO JEST?
Siems
Tak więc jestem i pisze. Jest niedziela godz 9:14 XD
Posty miały być w piątki, ale nie zawsze w piątek jest czas i chęć pisania. Dlatego posty bd pt-ndz ale możecie się też spodziewać takich krótkich notek w tygodniu. Także jeśli chcecie być na bieżąco to go na aska gdzie zacznę udostępniać bloga.
Co do samych postów na blogu to pisałam wczoraj posta na blogu tej zajebistej pani ---->klik<---- i sie troszke zainspirowałam żeby zacząć rb co jakiś czas posty 'tematyczne'. W sensie nie tylko takie moje troche pamiętnikowe pisanie o tym co sie u mnie dzieje itp tylko też poruszać tematy ""życiowe"" XDD typu np o związkach/przyjaźniach np prze internet, trudno tak na szybko wymyślić jakieś tematy XD ale mam nadzieje że rozumiecie o co chodzi ;D
W sumie w poprzednich postach poruszałam już takie tematy. Pisałam np. o tolerancji. Dziś może porusze temat nie mocno życiowy, ale cii ;P
WYŻYDZANIE LAJKÓW NA ASKU.
Nwm czy to ja jestem jakaś inna, ale tak mnie wkurzają takie pytania. Na asku w skrzynce mam 137 pytań z czego 3/4 to pytania typu:

Według mnie takie osoby sie ostro upokarzają. Fakt, faktem... może kiedyś na początku historii mojego aska bawiłam się w 5/5 itp czy tam wysyłałam pytania z prośbami o lajki/obserwacje, ale po pewnym czasie, kiedy do mnie przychodziły takie pytania doszłam do wniosku że to jest strasznie upokarzające. Mój ask nie jest super popularny. 54 obserwacje, 392 odpowiedzi i 904 lajki. Ostatnio usuwałam stare odpowiedzi (świat nie mógł tego zobaczyć XDD) wcześniej odpowiedzi było 450. Oczywiście jestem dumna i bardzo się ciesze z każdej nowej obserwacji, każdego nowego serducha i każdego zadanego mi pytania.
Posty miały być w piątki, ale nie zawsze w piątek jest czas i chęć pisania. Dlatego posty bd pt-ndz ale możecie się też spodziewać takich krótkich notek w tygodniu. Także jeśli chcecie być na bieżąco to go na aska gdzie zacznę udostępniać bloga.
Co do samych postów na blogu to pisałam wczoraj posta na blogu tej zajebistej pani ---->klik<---- i sie troszke zainspirowałam żeby zacząć rb co jakiś czas posty 'tematyczne'. W sensie nie tylko takie moje troche pamiętnikowe pisanie o tym co sie u mnie dzieje itp tylko też poruszać tematy ""życiowe"" XDD typu np o związkach/przyjaźniach np prze internet, trudno tak na szybko wymyślić jakieś tematy XD ale mam nadzieje że rozumiecie o co chodzi ;D
W sumie w poprzednich postach poruszałam już takie tematy. Pisałam np. o tolerancji. Dziś może porusze temat nie mocno życiowy, ale cii ;P
WYŻYDZANIE LAJKÓW NA ASKU.
Nwm czy to ja jestem jakaś inna, ale tak mnie wkurzają takie pytania. Na asku w skrzynce mam 137 pytań z czego 3/4 to pytania typu:

Według mnie takie osoby sie ostro upokarzają. Fakt, faktem... może kiedyś na początku historii mojego aska bawiłam się w 5/5 itp czy tam wysyłałam pytania z prośbami o lajki/obserwacje, ale po pewnym czasie, kiedy do mnie przychodziły takie pytania doszłam do wniosku że to jest strasznie upokarzające. Mój ask nie jest super popularny. 54 obserwacje, 392 odpowiedzi i 904 lajki. Ostatnio usuwałam stare odpowiedzi (świat nie mógł tego zobaczyć XDD) wcześniej odpowiedzi było 450. Oczywiście jestem dumna i bardzo się ciesze z każdej nowej obserwacji, każdego nowego serducha i każdego zadanego mi pytania.
Nie uważam jednak że lajki, obserwacje czy ilość odpowiedzi na asku są wyznacznikiem "fajności" Ale ok rozumiem że niektórym zależy na lajkach czy po prostu nie mają pytań w skrzynce=nie mają na co odpowiadać. Wtedy świetnym sposobem na nie upokarzanie się, a jednak zdobycie tych paru serduszek czy pytań jest np lajkować/zadawać pytania osobom które się obserwuje. Z własnego doświadczenia wiem że np jeśli mi ktoś polubił jakąś odpowiedź to najczęściej wchodze na jego profil, zaczynam czytać i lajkować odpowiedzi które mi sie podobają. Jeśli spodobał mi się ask daje obs i wpadam częściej poczytać. Gorzej u mnie z pytaniami ;)) hahahaha nie lubie zadawać pytań, wole odpowiadać. XDD
W ogóle zauważyłam że ask jest tak troche podzielony na takie grupki.
*fejmy
*osoby które za wszelką cene chcą być fejmami
W ogóle zauważyłam że ask jest tak troche podzielony na takie grupki.
*fejmy
*osoby które za wszelką cene chcą być fejmami
*psychofani
*blogerzy/vlogerzy którym ask pomaga w kontaktowaniu się z czytelnikami/widzami
*emosy
*osoby należące do fandomów
*rockersi XDD
*i moja najkochańsza grupka 'zdredowany ask' <3
I ogólnie do czego dąże... ludzie najczęściej wymieniają się pytaniami, lajkami i obserwacjami właśnie wśród osób które można by przydzielić do tej samej grupy co on, czyli po prostu ludzi, którzy mają te same zainteresowania, słuchają tej samej muzyki itp. Na asku można oczywiście spotkac ludzi którzy nie należą do żadnej w wypisanych przez mnie grupek i tak jak napisałam jest to tylko moje wrażenie co do sytuacji na asku ;)
Skończymy temat aska bo myśle że napisałam wszystko co chciałam. Przejdźmy do drugiego tematu.
Za 2 tygodnie koncert ^^ Bob One&Bas Tajpan. Tak jaram się jak nienormalna a nawet nie wiadomo czy pójde, w każdym razie jutro może wreszcie uda się iść po bilety...? :D hahahah ktos też się może wybiera? ;3
W każdym razie... Jest godzina 10:11 skończyłam pisać ;) wieczorkiem jeszcze napisze notke informacyjną co do wszystkich asków, instagramów itp itd na których możecie mnie znaleść i może wtawie jakieś zdjonka z dziś :D a zapowiada się supi dzień. Także dzięki misiaki do zobaczenia (XDD) potem :))
EJKAA ;*
Za 2 tygodnie koncert ^^ Bob One&Bas Tajpan. Tak jaram się jak nienormalna a nawet nie wiadomo czy pójde, w każdym razie jutro może wreszcie uda się iść po bilety...? :D hahahah ktos też się może wybiera? ;3
W każdym razie... Jest godzina 10:11 skończyłam pisać ;) wieczorkiem jeszcze napisze notke informacyjną co do wszystkich asków, instagramów itp itd na których możecie mnie znaleść i może wtawie jakieś zdjonka z dziś :D a zapowiada się supi dzień. Także dzięki misiaki do zobaczenia (XDD) potem :))
EJKAA ;*
środa, 8 października 2014
Ejoo załogo ;3
Tak więc...
...wiem że nie pisałam długo i w poniedziałek obiecałam że coś napisze... niestety nie udało mi się to. Jak zwykle powodem tego był brak czasu... :/
Teraz mam chwile więc jestem i tworze...
Jak zauważyliście (albo nie) zmienił się 'opis mnie'
"Taka sb mała ja zagubiona w wielki świecie szukająca drogi do swoich marzeń"
Nie jest to żaden cytat, ani nic takiego, jest to po prostu moja "ocena" samej siebie. Od paru dni mam straszną rozkmine o sb, swoim życiu, to co się dzieje w moim życiu, to co może powinnam zmienić.
...wiem że nie pisałam długo i w poniedziałek obiecałam że coś napisze... niestety nie udało mi się to. Jak zwykle powodem tego był brak czasu... :/
Teraz mam chwile więc jestem i tworze...
Jak zauważyliście (albo nie) zmienił się 'opis mnie'
"Taka sb mała ja zagubiona w wielki świecie szukająca drogi do swoich marzeń"
Nie jest to żaden cytat, ani nic takiego, jest to po prostu moja "ocena" samej siebie. Od paru dni mam straszną rozkmine o sb, swoim życiu, to co się dzieje w moim życiu, to co może powinnam zmienić.
(...aaa gołomb mi chodzi po balkonie xdd boje się :/ )
Wracając do mojej rozkminy... hahahah XDD Czasem czuje się jakbym była zamknięta w jakimś małym ciemnym czymś... nic mi wtedy nie wychodzi, nic mi się przez to nie chce. Czuje się ograniczana i nie mogę rb tego co kocham i co bym chciała rb... Takimi ograniczeniami w moim przypadku na pewno jest brak czasu, mama, która cały czas mi czegoś zabrania i mój wiek... I to jest największy problem... XDD
Może to brzmi strasznie głupio ale ja się ani trochę nie czuje na swoje nie całe 14 lat... jak dla mnie to mogłabym spokojnie mieć 16, 17 lat i pewnie wielkiej różnicy by nie było... nie no w sumie była by... zapewne byłabym traktowana bardziej poważnie niż teraz. Właśnie dlatego "mała"
Dlaczego zagubiona...? Zapewne właśnie dlatego że chciałbym rb rzeczy o których zwykli 14 latkowie nie myślą. Nie chodzi mi o jakieś imprezy/koncerty/wyjścia czy coś. Chociaż o takie rzeczy z brakiem zaufania mojej mamy do mnie jest ciężko... Chodzi mi bardziej o pracowanie, zarabianie na siebie... Bycie po prostu niezależną... samowystarczalną.
Szukająca drogi do swoich marzeń...
Mam takie wrażenie że każdy komu w jakikolwiek sposób opowiadałbym o swoich marzeniach, planach ma to głęboko w dupie... Wtedy człowiek traci wiare w to wszystko... po pewnym czasie nawet nie porusza tematu marzeń, bo z góry wie że nikt nie będzie chciał go słuchać.
Dla takiej osoby... osoby szukającej drogi do swoich marzeń trzeba mieć szacunek, wysłuchać, porozmawiać, podzielić się swoimi marzeniami... ale przede wszystkim co już napisałam... mieć szacunek i potrafić wysłuchać. Taka osoba na pewno poczuje sie pewniej i będzie miała więcej wiary w to co rb.
U mnie mimo że nie wszyscy wierzą w to że spełnie swoje marzenia, zrealizuje plany mam nadzieje że mi się uda.
To tyle co do 'opisu'. Zmienił się też wygląd bloga.
Od razu olśnie kto jest na tle. Mellow Mood <3
Kochani :')
LINCZKI:
Może to brzmi strasznie głupio ale ja się ani trochę nie czuje na swoje nie całe 14 lat... jak dla mnie to mogłabym spokojnie mieć 16, 17 lat i pewnie wielkiej różnicy by nie było... nie no w sumie była by... zapewne byłabym traktowana bardziej poważnie niż teraz. Właśnie dlatego "mała"
Dlaczego zagubiona...? Zapewne właśnie dlatego że chciałbym rb rzeczy o których zwykli 14 latkowie nie myślą. Nie chodzi mi o jakieś imprezy/koncerty/wyjścia czy coś. Chociaż o takie rzeczy z brakiem zaufania mojej mamy do mnie jest ciężko... Chodzi mi bardziej o pracowanie, zarabianie na siebie... Bycie po prostu niezależną... samowystarczalną.
Szukająca drogi do swoich marzeń...
Mam takie wrażenie że każdy komu w jakikolwiek sposób opowiadałbym o swoich marzeniach, planach ma to głęboko w dupie... Wtedy człowiek traci wiare w to wszystko... po pewnym czasie nawet nie porusza tematu marzeń, bo z góry wie że nikt nie będzie chciał go słuchać.
Dla takiej osoby... osoby szukającej drogi do swoich marzeń trzeba mieć szacunek, wysłuchać, porozmawiać, podzielić się swoimi marzeniami... ale przede wszystkim co już napisałam... mieć szacunek i potrafić wysłuchać. Taka osoba na pewno poczuje sie pewniej i będzie miała więcej wiary w to co rb.
U mnie mimo że nie wszyscy wierzą w to że spełnie swoje marzenia, zrealizuje plany mam nadzieje że mi się uda.
To tyle co do 'opisu'. Zmienił się też wygląd bloga.
Od razu olśnie kto jest na tle. Mellow Mood <3
Kochani :')
LINCZKI:
Te piosenki pod linkami są zupełnie przypadkowe... Nie potrafiłabym wybrać jednej czy nawet kilku moich ulubionych piosenki MM... no nie da się no... ;))
Dobra misiaczki na dziś to tyle. Wielka buźka za 1200 wejść <3
Miłego dnia załogo :DD
Dobra misiaczki na dziś to tyle. Wielka buźka za 1200 wejść <3
Miłego dnia załogo :DD
Jeszcze zapomniałam napisać... wbijajacie na aska gdzie jestem cały czas i na snapa ;D
ask: http://ask.fm/Wolfie24
snapchat: Bunia
ejo ejo :))
ask: http://ask.fm/Wolfie24
snapchat: Bunia
ejo ejo :))
poniedziałek, 6 października 2014
Kochani moi...
Ejo ejo ♥
Nie pisałam tu chwile z powodu braku czasu ;) teraz wstawię zdj z tego czasu a potem wieczorkiem napisze coś więcej może jakiś mądry temacik się nawinie :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)